Forum ZSP-G w Przeciszowie-Podlesiu Strona Główna ZSP-G w Przeciszowie-Podlesiu
Forum Zespołu Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych w Przeciszowie-Podlesiu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

HUMOREK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSP-G w Przeciszowie-Podlesiu Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drops
Looser



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PrZeCiSzÓw !!

PostWysłany: Wto 19:46, 27 Lut 2007    Temat postu:

Na lekcji biologii pani pyta się Jasia:
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzęcia.
- Ale jakiego?!
- Nieżywego Surprised Surprised Surprised Rotfl Rotfl Rotfl

Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść do nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!Cool Cool Cool Smile Smile Smile Surprised Surprised Surprised Rotfl Rotfl Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 21:01, 27 Lut 2007    Temat postu:

Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?
- To trza było przeczyta?
- Tak, na dzisiaj.
- Kurna, a ja przepisałem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drops
Looser



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PrZeCiSzÓw !!

PostWysłany: Wto 21:15, 27 Lut 2007    Temat postu:

Mama pyta sie swego synka:
- Kaziu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem

fajne dowcipy ŻyWiOł!!

scalono


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 22:12, 27 Lut 2007    Temat postu:

Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
-bo na opakowaniu pisze :tu otwieraćSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drops
Looser



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PrZeCiSzÓw !!

PostWysłany: Wto 22:40, 27 Lut 2007    Temat postu:

Dla czego blondynka ustawia piec na środku pokoju? -Bo chce mieć centralne ogrzewanie

________________________________________________________


Dla czego blondynka w zimie siedzi w rogu pokoju?-Bo w kącie jest zawsze 90 stopni

Siedzi baba na ławce a dziadek też ma sandały

Scalono!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrZeZnaCzenIe :)
Wrzeszczący po nocy



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Wto 23:13, 27 Lut 2007    Temat postu:

Wiesz co? Razz
ŻyWiOł napisał:
Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
-bo na opakowaniu pisze :tu otwieraćSmile

Bo się obrażę Razz Nie no, żarcik oczywisćie Wink Pozdro...
Fajne dowcipy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 23:36, 27 Lut 2007    Temat postu:

ale to nie o wszytkich blondynkach oczywiście:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrZeZnaCzenIe :)
Wrzeszczący po nocy



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Śro 0:19, 28 Lut 2007    Temat postu:

No wiem przecież Razz Mnie to nie tyczy oczywiście
_________________

Para wybrała się do Zoo pooglądać zwierzaczki.
Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka.
Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka:
- Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
- Łee... przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.

***

Coś informatycznego Hyhy JAk coś to... Bez obrazy dla Trish!

- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewnien, że 1km to 1024m.

***
Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
- Jaka to usterka?- pyta technik.
- Z zasilacza wydobywa się dym.
- Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startup.
- Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
- W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić pliki startup i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać polecenie.
- Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
- Wiedziałem!
- Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę mi
powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
- To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
- No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
- MS-DOS 6.22.
- Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
- Potrzebuję nowego zasilacza.
- Jak pan do tego doszedł?
- Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi
zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
- I co panu powiedzieli?
- Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.

***

Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.

***

Na podstawie J 8:2-16

Wówczas uczeni w piśmie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobietę, którą pochwycono na kopiowaniu CD-ków, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na kopiowaniu CD-ków. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniować. A Ty co mówisz?. Mówili to wystawiając go na próbę, aby mieli o co go oskarżyć.

Lecz on nachyliwszy się nad laptopem kodował w assemblerze. A kiedy w dalszym ciągu go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was nie miał nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy się kodował w assemblerze. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko on i kobieta, stojąca na środku.
Wówczas, zachowawszy kod na dysku rzekł do niej "Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?" A ona odrzekła "Nikt, Panie!". Rzekł do niej: i ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili nie bierz już do ręki CD-ka chronionego prawem autorskim.

A oto znów przemówił do nich tymi słowami: Ja jestem open source, kto idzie za mną, nie będzie płacił bandytom za licencje. Rzekli do niego prawnicy: Ty sam sobie wydajesz licencję. Licencja twoja nie jest prawdziwa! W odpowiedzi rzekł do nich: Nawet jeśli ja sam sobie wydaję licencję, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem skąd powstał mój kod źródłowy open source i jak będzie działał. Wy zaś nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robią. Wy dajecie sąd według zasad bandyckich, ja nie bronię licencji nikomu. A nawet, jeśli zabronię, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to mój exec, ale wszystkich, którzy się do niego przyczynili.

***

Prezes do administratora systemu:
- A ta kawa na klawiaturze to może też sprawka wirusa, hę?!

***

Nowa akcja Microsoftu: donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad...


***

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok.
Facet słyszy cenę: 5 000 USD.
- Czemu ta małpa taka droga?
- Ona programuje biegle w C... wie pan... szybki, czysty kod, nie robi błędów... warta jest tej ceny.
Obok stała druga klatka, a tam cena: 10 000 USD
- A ta małpa czemu taka droga?
- Bo ta małpa programuje obiektowo w C++, może też pisać w Visual C++, trochę w Javie... wie pan... tego typu. Bardzo przystępna cena.
- A ta małpa? - pyta facet wskazując na klatkę z ceną 50 000 USD
- Taaaa? Nigdy nie widziałem, by coś robiła, ale mówi, że jest konsultantem.

***

Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by zostać "wielkim" pisarzem.
Gdy spytano go, co dla niego oznacza "wielki" odpowiedział:
- Chciałbym pisać teksty, które cały świat będzie czytał, teksty, na które ludzie będą reagować czysto emocjonalnie, które będą doprowadzać ich do łez, bólu, gniewu, krzyku i desperacji!
Człowiek ten zrealizował swoje dziecięce marzenie.
Obecnie pracuje w Microsoft i pisze komunikaty o błędach.

***

Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia:
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!

***

Mixik Smile

***

Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
kto godny chwały a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom
do adwersarzy zionie miłością.
Żyda, Masona czuje z daleka
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
to on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
armię beretów mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza
dla nich ważniejszy jest od Papieża!

***

Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co.
- Panie prezydencie, mam propozycję. Co sądzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za taką reklamę oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada:
- Pozwoli pan, że przemyślę propozycję.
Odkłada słuchawkę, wykręca numer swojego asystenta i mówi:
- Wania, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh?

***

To by było tylę Wink Pozdro Wink

***
scalono


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mały
Nowy



Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:54, 28 Lut 2007    Temat postu:

Przychodzi mrówka do krawca i mówi:
- Jest nitka?
- Jest!
- Całe dwa cm proszę!
- Zapakować???
- Nie! Powieszę się na miejscu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 16:25, 28 Lut 2007    Temat postu:

fajny dowcip mały

Jaś woła do taty:
-o toperz!
-nietoperz-odpowiada tata
-jak nie toperz to co??SmileSmileSmile

Scalono, Edit by Rav: Nie piszcie postu pod postem! Korzystajcie z opcji "zmień" żeby dodać jakieś zdanie. Ostrzegam, zaczną się sypać ostrzeżenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrZeZnaCzenIe :)
Wrzeszczący po nocy



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Śro 18:14, 28 Lut 2007    Temat postu:

HeHe.. Fajne te niektóre dowcipy Wink Ilość tekstu w moim poście może odstraszać, ale polecam Wink Warto przeczytać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 19:12, 28 Lut 2007    Temat postu:

fajne dowcipy PrZeZnAcZeNiE

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrZeZnaCzenIe :)
Wrzeszczący po nocy



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Śro 20:26, 28 Lut 2007    Temat postu:

Dzięki Wink Widzę, że ktoś je przeczytał Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻyWiOł
Światło Księżyca



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 13:45, 01 Mar 2007    Temat postu:

myśle że nie tylko ja je przeczytałam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrZeZnaCzenIe :)
Wrzeszczący po nocy



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)

PostWysłany: Czw 13:56, 01 Mar 2007    Temat postu:

Oj... Mam taka nadzieje, bo sie troche napisalam Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSP-G w Przeciszowie-Podlesiu Strona Główna -> Humor
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin